Skocz do zawartości

Polk Audio OMNI A1

   (Ogólna ocena z tej recenzji)

Z firmą Polk Audio zetknąłem się dość niedawno, bo na zeszłorocznym „Audio Show”, słuchałem kolumn bodajże modelu LSIM707 i na tym kontakt się urwał, a był to czas kiedy zmieniałem moje KEFy Q7, jednak nie miałem w planie kupna czegokolwiek z oferty Polka.

 

No ale do rzeczy. Chwyciłem paczuszkę od kuriera, rozpakowałem i tak sobie myślę, przecież to w ogóle nie waży, jak to ma grać? Pudełko plastikowe, z gumowymi elementami które pozwalają ustawić urządzenie w pionie lub poziomie, przypominające raczej konsolę do gier, a nie sprzęt grający. Przyciski wyglądają trochę dziwnie, wyglądają jak te gumowe przyciski na urządzeniach wodoodpornych.

Brak pilota jest ogromnym błędem. Nie każdy ma ochotę za każdym razem włączać aplikację w smartphonie by posłuchać coś z płyty winylowej czy z zewnętrznego źródła. Przydał by się też wskaźnik poziomu głośności oraz porządne wejście RCA zamiast mini jack.

 

Ok, zabrałem się więc za instalację. Wtyki bananowe dość solidnie przyjęły dość sztywny kabel z bananami. Zerknąłem do instrukcji instalacji i po kolei wykonałem czynności jakie zalecał dystrybutor. Niestety, aplikacja „Polk Omni” ,komunikuje się w języku angielskim i chociaż jest dość intuicyjna, to jednak dla mnie denerwujący jest brak wsparcia języka polskiego. Pierwszy krok to parowanie urządzeń , łączymy się z Omni A1 po wi-fi i kiedy nasz smartphon widzi urządzenie, wtedy przełączamy się do sieci domowej wpisując hasło. Po aktywacji programu, ukazuje się prosty interfejs. Od góry muzyka w pamięci urządzenia, następnie radio, media serwer i inne.

W sekcji „Internet Radio”, mamy do dyspozycji większość serwisów radiowych takich jak Radio Zet, RFM FM , Open FM czy lokalnych stacji.

Zauważyłem jednak , że po włączeniu stacji radiowej, nie ma przycisku „Stop” czy też „Pauza”. Dopiero wyjście z aplikacji wyłącza radio, lub wciśnięcie przycisku na urządzeniu.

W sekcji „Media Serwer”, możemy połączyć się z zasobami z komputera, NAS Synology czy też HTPC z systemem openelec i działa to znakomicie.

W sekcji „More Music”, mamy do wyboru takie serwisy jak Spotify, Tidal, Deezer, KKBOX, Pandora, QQMusic, Rhapsody, Sirius XM czy Songza.

Ja jednak miałem możliwość przetestowania Tidal i Spotify w wersjach HI-FI i Premium.

Do Tidal-a logujemy się z poziomu aplikacji „Polk Omni”, szybko i sprawnie, ale jeszcze lepiej jest ze Spotify, ponieważ aplikacja „Polk Omni”, przenosi nas do zainstalowanej aplikacji „Spotify” w naszym smartphonie, gdzie wybieramy na dole ekranu „Słuchanie na…” i wybieramy nasz Omni A1 (ja wybrałem nazwę urządzenia „Living Room”). I teraz ciekawostka, otóż naszym Omni A1, możemy sterować aplikacją „Spotify” z komputera, laptopa bez użycia aplikacji „Polk Omni” .

Mało tego, nie potrzebne nam wi-fi na urządzeniach sterujących. Na przykład, idę do pracy na nockę, a w domu żona wstaje do pracy rano o 5-tej, więc ja będąc w pracy jeszcze, puszczam jej na przebudzenie ulubiony utwór. Omni A1 sam się włącza i muzyka leci, dobre co nie?

Niestety, kiedy zdecydujemy się ponownie sterować aplikacją „Polk Omni”, dla nieznających ojczystego języka pojawia się malutki problem, „Device in use. This Play-fi device is being controlled by another source. Take control?”,wtedy pozostało mi nic innego jak wejść w translator i zobaczyć cóż to znaczy. Po kliknięciu „Take Control”, należy zrestartować aplikację i dopiero wtedy mamy kontrolę z poziomu „Polk Omni”.

Dodam jeszcze jedną fajną funkcję, słuchając głośno muzyki, nie raz nie słyszymy czy ktoś dzwoni na nasz telefon, tutaj nie przegapimy już takiego połączenia, zadba o to aplikacja „Polk Omni”

 

Do urządzenia, przewidziana jest jeszcze aplikacja „Omni Utility”, w której można ustawić źródło dźwięku, oraz wybrać model głośników, aby dopasować brzmienie. W przypadku innych niż od Polk audio, ustawiamy „Default”. Oczywiście źródła dźwięku można ustawić na przednim panelu, z lewej strony przycisków „volume” . Mamy do wyboru wejście gramofonowe dla wkładki MM , AUX lub wejście SPDIF optyczne. Na tylnej ściance oprócz wspomnianych wejść , mamy też wyjście dla subwoofera oraz serwisowe USB lub do podładowania smartfona.

 

Wzmacniacz jak podaje producent, pracuje w klasie D, a takie według mnie wydawały się doskonałe do zasilania głośników niskotonowych, czyli tam gdzie jest największe zapotrzebowanie na moc i wąskie pasmo od góry. Efektywność rzędu 90% więc pobiera niewiele więcej z sieci, niż oddaje głośnikom, stąd Omni A1 jest lekki, nie grzeje się i potrafi napędzić naprawdę trudne głośniki. Wspomniałem o niskich tonach, a co ze średnimi i wysokimi? Otóż Omni A1, wprowadza tak jakby szarość przekazu, czuć lekki spadek dynamiki (nie mylić głośności z dynamiką), scena nie jest tak szeroka, instrumenty brzmią jakby nienaturalnie, trudno doszukać się niuansów muzycznych. To pierwsze spostrzeżenia które od razu rzuciły się w uszy. Dół pasma jest jak najbardziej poprawny,bas sprężysty i dobrze kontrolowany, ale najbardziej cierpi tutaj środek przez co ucieka wiele szczegółów. Góra momentami szeleszcząca, czasami jakoś dziwnie podbarwiona. Dobrze brzmi tutaj muzyka rockowa, Dire Straits, Marillion, gorzej jazz, wokal . Dodam, że deklarowanymi 75watami mocy, dyskoteki w domu nie zrobimy, ale spokojnie w moich 31 metrach dawało to coś radę, a grając głośniej nie było słychać jakiś niedostatków, wręcz przeciwnie, Omni A1 lepiej brzmi grając głośniej niż ciszej. Bardzo dobrze działa funkcja gappless , ale niestety podczas przełączania utworów, nie ma płynnego przejścia i słychać irytujące zerwanie „trrrrt”, które nie występuje na innych urządzeniach np. HTPC z Openelec i kodi.

 

No ale zaraz, zaraz!!!! Porównywanie Omni A1 do kilkakrotnie droższego systemu jednak nie ma sensu, trzeba by było podłączyć coś z podobnego pułapu cenowego, ale o tym ciut później. W sumie tez nie bardzo wiem jaki pułap cenowy obrać, ponieważ ceny w Polsce i zagranicą znacząca się różnią , no ale zostańmy przy cenie krajowej czyli tej najwyższej.

Wzmacniacz posiada wejście gramofonowe jak wspomniałem którego nie omieszkałem wypróbować. Gniazda są zabezpieczone metalowymi zatyczkami, które należy usunąć. Ponoć ma służyć temu, aby użytkownik przez przypadek nie wcisnął tam kabelka np. od CD. Bynajmniej jednak robią więcej szkody niż pożytku ponieważ jedna z zatyczek , powoduje buczenie, kiedy ustawione jest wejście phono, mocniej gdy się dotknie. Zatyczki w tym wypadku powinny być wykonane z tworzywa sztucznego. Omni A1 nie posiada zacisku masy, nie wiem czy nie trzeba dla tego typu wzmacniacza, ale bynajmniej po włączeniu mojej ulubionej płyty TOTO- „IV”, usłyszałem dziwne, lekkie przesterowania. Czym prędzej wyczyściłem igłę, niestety to samo, zmiana nacisku igły tez niewiele dała. Przekładka kabli na mój sprzęt Roksan Kandy + Preamp CS Blue II i tutaj wszystko OK, nic nie przesterowuje. Widocznie chyba za duży sygnał z wkładki lub brak masy. Na dodatek co wpadło mi w ucho, to brak głębi, stereofonii, przestrzeni co momentalnie usłyszałem. Jeszcze jedna przekładka kabli, ale do przedwzmacniacza wbudowanego w Roksan Kandy. Tutaj poziom niemalże wyrównany, aczkolwiek Kandy ma dość kiepski przedwzmacniacz gramofonowy. Nie wiem czy przesterowanie to wada tego egzemplarza czy wkładka Ortofon 2M RED mu po prostu nie odpowiada. W instrukcji obsługi też jest brak jakichkolwiek danych technicznych odnośnie poziomu sygnałów wejściowych.

 

Aby móc określić na jakim poziomie gra ów urządzenie, podłączyłem wzmacniacz córki Sony TA-F110. Jest to model z niższej półki Sony i jak sobie przypominam, dawał sobie radę z dość dobrym amplitunerem Denona AVR-3802 który posiadałem kiedyś.

Tutaj bezsprzecznie wygrywa Omni A1, dźwięk jest bardziej przyjemny, nie taki krzykliwy i ostry. Jest dynamiczny, bardziej plastyczny z większa ilością bardziej akceptowalnego basu. Porównanie na płytach Kate Melua- „Katevan”, The Moody Blues- „Days of Begins”, Pink Floyd- “The dark side..”, Sting- “The Soul Cages” oraz w między czasie utwory mojej córki w stylu hip-hop i podobne, którym też nic nie brakowało w przeciwieństwie do wzmacniacza Sony, który grał płasko i niemrawie siejąc wysokimi.

Świetnie słucha się na Omni A1 starszą muzykę np. The Animals –„The House of the rising sun”, dźwięk jest tak plastyczny , dynamiczny, wyraźny , tak że można słuchać bez końca. Soprany cukierkowe, przyjemne i niemęczące.

 

Podsumowując, Polk Audio Omni A1, to urządzenie które z powodzeniem sprawdzi się dla kogoś, kto jeszcze nie ma w domu żadnego systemu audio czy kina domowego i jednocześnie nie jest audiofilem, bo nie dla takich osób skierowane jest urządzenie. Poleciłbym A1 każdemu znajomemu, który szuka przyzwoitej jakości dźwięku, prostoty obsługi, a nie rajcuje go, wymiana sprzętu co pół roku, wymiana kabli itp. A poza tym nie widać plątaniny kabli i żona zadowolona, bo nie zagraca pół pokoju. Co prawda są inne tańsze alternatywy jak np. postawienie Openelec lub Daphile na małym PC oraz kupno osobnego wzmacniacza. Możliwości sieciowe podobne, odsłuchowe zapewne też. Jednak tutaj mamy jedno urządzenie, małe zgrabne, które uruchomimy błyskawicznie w przeciwieństwie do HTPC plus wzmacniacz, gdzie musimy wykonać kilka czynności. Z użyciem innych komponentów od Polk Audio możemy zbudować cały system Multiroom. Do tego Omni A1 pobiera dość skromne ilości prądu. Nawet pokusiłem się, aby to zmierzyć. W trybie czuwania 5W, włączone 7W, kiedy gra w zależności od głośności od 7-15W. Szkoda , że nie posiada wyłącznika sieci np. z tyłu obudowy, 5W to jak na standby dość sporo.

Z czystym sumieniem mogę też stwierdzić, że muzycznie bije na głowę większość amplitunerów kina domowego grając na poziomie dobrych budżetowych wzmacniaczy stereo.

Czy kupiłbym Omni A1? Nie powiem „Tak”, bo byłoby to głupie stwierdzenie, ale innemu człowiekowi zapewne zagra pięknie w tej cenie. Gdyby nie cena , byłby to naprawdę HIT.

Do pokoju nastolatka, rewelacja! Córka byłaby na pewno zadowolona. Gdyby tak jeszcze wyszła wersja „Pro”, z jeszcze lepszym wzmacniaczem, to i może audiofil by się zainteresował.

 

Napisałem jakie ma wady i zalety, ale jak każda recenzja jest subiektywnym spojrzeniem każdego z oceniających.

Poniżej zrzuty z aplikacji na smartphona, które w jakiś tam sposób przedstawią obsługę z poziomu aplikacji, oraz zdjęcia z miejsca odsłuchowego. Nie wstawiam zdjęć samego urządzenia, aby nie przytłoczyć strony z recenzjami na której koledzy już umieścili sporo fajnych fotek.

 

Na koniec chciałbym po raz kolejny podziękować firmie "Rafko" za możliwość udziału w testach.

Omni%20A1.jpgOmni%20A1a.jpgDSC02332.JPG20160426_093140.jpg

Plusy:
  • -Dźwięk, szczególnie bas, dynamika i cukierkowe soprany<br />-Duża sprawność<br />-Gabaryty<br />-Łatwość obsługi i funkcjonalność<br />-Porządne terminale głośnikowe i wejście Phono MM<br />-Obsługa bez wi-fi poprzez Spotify<br />-DLNA<br />
Minusy:
  • -Brak pilota<br />-Plastik i guma<br />-Brak wskaźnika głośności<br />-Brak porządnego wejścia RCA<br />-Obsługa w języku angielskim<br />-przestrzeń, stereofonia i lokalizacja<br />-Brak możliwości podłączenia dysku pod USB<br />
Jak długo posiadasz oceniany sprzęt?: krócej niż 1 miesiąc
Gdzie kupiłeś/aś oceniany sprzęt?: Wypozyczony od Firmy "Rafko"
Ile zapłaciłeś/aś?: Sprzęt testowy
Dlaczego wybrałeś/aś ten sprzęt?: Tylko testowałem
Z czym porównywałeś/aś przed decyzją o zakupie?: System Openelec z Kodi wraz z aplikacją Yatse.
Podaj zestaw w jakim używany jest oceniany sprzęt: Wzmacniacz-Roksan Kandy KA-1<br />Wzmacniacz-Sony TA-F110<br />DAC Cambridge Audio Dacmagic Azur<br />Technics SL-Q33 + kabel SCHULTZ DK4 + RCA SCHULTZ S-106<br />Preamp CS Blue II <br />Kolumny-Castle Knight 5<br />Kabel gł- QED Ryby Anniversary<br />Interconnecty- DIY silver by maro2210 oraz Fezz Audio<br />Odtwarzacz HTCP z Openelec / Kodi<br />
  • Jak oceniasz sprzęt pod względem wartość/cena?
  • Jaka jest Twoja ogólna ocena?







×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.